Stars - wywiady i zdjêcia - GROCHOLA Katarzyna 08.2006

Katarzyna Grochola i jej związki

Jej wysokość Kobieta

Skromna dziewczyna z Wielkopolski stała się znana pisarką dramaturgiem, scenarzystką, współwłaścicielką wydawnictwa. Jedną z najbardziej znanych osób w Polsce. Katarzyna Grochola, jak ktoś o niej powiedział, żelazna kobieta o delikatnej duszy.
Jak sama o sobie opowiada, pracowała jako salowa, korektorka, dyrektor składu celnego, aktorka, sekretarka, maszynistka i konsultantka w biurze matrymonialnym, a także specjalistka do spraw szkoleń w fundacjach demokracji lokalnej oraz pomoc cukiernika.
Jako pisarka zadebiutowała w 1997 r. książką ,,Przegryźć dżdżownicę’’, graną później jako monodram przez Joannę Żółkowską.

Obsypana nagrodami
Jej utwory dramatyczne ,,Pozwól mi odejść’’‚ ,,Kot mi schudł’’ - otrzymały cztery nagrody w konkursie dramatycznym Tespis 2000. Jest współautorką scenariusza serialu ,,M jak miłość’’. Wydała tomy opowiadań ,,Podanie o miłość’’, ,,Upoważnienie do szczęścia’’, a także, wspólnie z Andrzejem Wiśniewskim, książkę ,,Związki i rozwiązki miłosne’’. Wielką popularność przyniósł jej cykl ,,Żaby i anioły’’. Wszystkie trzy części cyklu sprzedały się w łącznym nakładzie ponad pół miliona egzemplarzy. Część pierwsza, ,,Nigdy w życiu’’, została sfilmowana przez Ryszarda Zatorskiego. W 2005 roku ukazała się powieść ,,Osobowość ćmy’’, inaugurująca działalność Wydawnictwa Autorskiego – własnego wydawnictwa Grocholi.

Miłość dobra na wszystko
W swoich książkach i wywiadach przyznaje się do tego, że w jej życiu miłość zajmuje najważniejsze miejsce. Uwielbia być zakochana, najlepiej szczęśliwie oczywiście.
Kilka miesięcy temu zakochała się po raz kolejny i to bardzo poważnie.
– Rzeczywiście. Nawet się zaręczyłam. Każdego miłość może dopaść, bez względu na wiek.
Zakochała się też w filmie. Pobyt na planie ,,Ja wam pokażę’’ był dla niej życiową przygodą. I zamierza ja powtórzyć przy najbliższej okazji.
– Lubię mieć wpływ na to, co dzieje się z moimi książkami i opowiadaniami - twierdzi. - Nigdy w życiu jednak nie stanę po drugiej stronie kamery i nie zacznę kręcić swoich filmów. Pozostanę na obserwowaniu i pisaniu.

Pisarstwo w cenie
- Żyję z pisania i tylko z pisania - mówi. - I zawsze wierzyłam, że to możliwe. Mimo że wszyscy mi powtarzali, że z pisania nie można wyżyć. Nie wierzcie.
Nie jest koniuntkuralistką. Nie pisze dla konkretnego czytelnika i tak, aby jej literatura była modna. - Nie chcę w nic trafiać. Po prostu piszę i to wszystko. Nie kieruję, nie zarządzam, nie mam biznesplanu, nie mam targetu i nic mnie to nie obchodzi.

Lek na zło
Fani książek Katarzyny Grocholi twierdzą, że jej opowieści potrafią leczyć całe zło tego świata. Nawet, kiedy jest bardzo źle, to po przeczytaniu od razu robi się jaśniej i mniej pochmurnie. - Jeżeli tak jest, to świetnie. Bardzo się cieszę, że moje książki mogą komuś pomóc. Przecież ja piszę o rzeczach, które mogą spotkać każdego. Nie trzeba mieć dwudziestu lat, żeby się zakochać. Przecież miłość, rozstanie, łzy mogą spotkać ludzi w każdym wieku, nawet tych, którzy już od dawna na to nie liczą. Czasem to przychodzi nagle, czasem trzeba szczęściu nieco pomóc, ale nie można twierdzić, że już nic nas nie czeka, bo to nieprawda. Najgorzej jest utracić nadzieję, a kobiety mają do tego, niestety, skłonność.

Jak to w domu
Jest kobietą prawdziwą. Lubi, kiedy panowie zwracają na nią uwagę. Jednak nie przepada za byciem gospodynią domową. Czasem po prostu szkoda jej na to czasu. – Różnie bywa z tym dbaniem o dom. Gotować lubię i podobno umiem, ale nie robię tego za często. Po prostu, kiedy mam czas i ochotę, idę do kuchni.

Zapracowana szefowa
Jestem pisarką i nie tak dawno zaczynałam swoją drogę. Wiem, jak było, jak długo poszukiwałam wydawcy i ile drzwi się przede mną zamknęło. Dlatego teraz chcę pomóc innym młodym twórcom. Wydaliśmy już dwie naprawdę dobre książki młodych autorek. To jeden powód, a drugi jest taki, że należę do najpopularniejszych polskich pisarek, a nie mam kontroli nad nakładami swoich książek i nad pieniędzmi, które na mnie zarabiają inni. Przed kilku laty została wydana moja pierwsza książka, na której do tej pory zarobiłam... kilkaset złotych! Nikt nie chce mi powiedzieć, ile egzemplarzy sprzedano, a przecież uczestniczę w spotkaniach autorskich i widzę, co podpisuję. Teraz chcę sama zająć się swoimi książkami od początku do końca i mieć nad tym kontrolę.
Tak naprawdę w życiu oprócz miłości liczą się dla niej przyjaciele, to, żeby móc poleniuchować w ogrodzie, pojechać na urlop ze znajomymi, realizować marzenia, zwłaszcza te malutkie – to dla Katarzyny Grocholi znaczy sukces.
Elżbieta PODOLSKA